Oglądacie serial "Na sygnale"? Głupi, nie?
Wiecie, że to jedna, wielka ściema?
Wiecie?
A chcecie wiedzieć, jak jest naprawdę?
?
?
?
To ja Wam powiem... Już wkrótce... :)
Po pierwsze: każdy facet jest takim dźwigaczem jąder dosłownie.
Po drugie: każdy z nas dźwiga swoje "jądra" również w alegorycznym sensie :) Bo we współczesnym świecie wcale nie łatwo jest być mężczyzną... To ciężar w sam raz do dźwigania.
Po trzecie: każdy ratownik medyczny, to specyficzny dźwigacz jąder - cudzych.
Na noszach, deskach ortopedycznych, na krzesełkach kardiologicznych, nosidełkach itp. Ktoś upadłych musi podnieść :)
Po czwarte: w obecnej firmie najczęściej jeżdżę w karetce bez lekarza i zazwyczaj "dowodzę" załogą. Czyli jestem taki Crew (załoga) Master (majster) ;)