Nie ma cię na facebooku - nie żyjesz!
Tak ponoć "mądrzy" ludzie powiadają, a mądrych to i posłuchać miło...
Dlatego "bajzel na kółkach" wjechał na facebooka!
No i jestem... zaistniałem w tej kontrowersyjnej społeczności ...choćby dla draki :)
Zobaczymy, co z tego wyniknie. Zapraszam do kontaktu, również w tej formie.
Link do strony TUTAJ lub ikonka w prawej kolumnie bloga.
Tylko nam z bloga nie znikaj, bo czytają Cię też tacy, co ich do twarzoksiążki nie ciągnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
KH
KH: nie mam najmniejszego zamiaru. Jeśli zniknę, to chwilowo i z przepracowania.
OdpowiedzUsuńA w twarzoksiążce, jak się okazuje można śmiało istnieć bez twarzy...
...żeby potem dało się z tego wyjść z twarzą ;)
Odwzajemniam pozdrowienia.
http://www.youtube.com/watch?v=P7U1FCcIfIg
OdpowiedzUsuńOj pan ratownik w sandałach, to niech się raczej do nauki ludzi nie pcha :(
OdpowiedzUsuńTo w nawiązaniu do filmu, który podesłał luc.as
I nie chodzi mi o Jego sandały, tylko o merytorykę i umiejętności przekazywania wiedzy.
OdpowiedzUsuńI oczywiście nie chodzi mi o luc.asa, tylko o pana ratownika z filmu :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak sobie samemu nabić komentów pod postem :P
OdpowiedzUsuńDobrze, że nas tu nie zostawiłeś (czyli tych, co to nie mają podglądu na FB) Jest nastEpny post:D Pozdrooo,
OdpowiedzUsuńruda_
tak myślałem, że film wymaga obfitego komentarza :-)
OdpowiedzUsuń